Czy jest tu ktoś kto nie lubi słodyczy, ciast oraz wszelkich innych wypieków? Wątpię! Sama uwielbiam wszystko, co słodkie, co niestety nie jest dobre dla mojej sylwetki, dlatego staram się tych kusicieli omijać szerokim łukiem. Ostatnio nastał jednak przełom w mojej kuchni, ponieważ okazało się, że jest sposób na to żeby przygotować zdrowe, ale i równocześnie zdrowe ciasto (i to nie jest wcale żadna magiczna sztuczka!) - wystarczy po prostu przygotować ciasto z dodatkiem warzyw. Nie, nie, nie chodzi mi tutaj o dodawanie do ciasta pomidorów czy szpinaku. Chodzi o użycie takich warzyw, które zastąpią mąkę i inne tłuszcze, nadadzą ciastu idealną konsystencję i (w niektórych przypadkach) będą niewyczuwalne. Dziś przedstawiam Wam pewnie wielu znane ciasto marchewkowe. Ja niestety należałam do tej nielicznej grupy osób, które nigdy wcześniej tego cuda nie jadły, ale muszę przyznać, że odkąd go spróbowałam, zakochałam się z miejsca (widać jak kocham jeść, skoro zakochuję się w jedzeniu, ale co tam). Ciasto jest delikatne, syte i w dodatku (przynajmniej dla mnie) w smaku przypomina piernik. W połączeniu z migdałową polewą dosłownie rozpływa się w ustach. Nie przekonałam Was do upieczenia? Kawałek ciasta (jeśli podzielimy je na 10 kawałków) ma tylko 189 kcal, w tym 9g białka, 18g węglowodanów i 10g tłuszczu. Sami widzicie, nie dość, że to ciasto marchewkowe jest zdrowe, to w dodatku bardzo fajnie przedstawia się pod względem wartości odżywczych i oczywiście jest bardzo smaczne! Oryginalny przepis znajdziecie tutaj.
DIETETYCZNE CIASTO MARCHEWKOWE
- 400g drobno startej marchwii
- 4 jajka
- 130g zmielonych płatków owsianych (13 łyżek)
- szczypta soli
- 2 łyżki oliwi lub oleju
- 2 łyżki miodu
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka cynamonu (dałam więcej)
- szczypta imbiru
- garść migdałów
- garść żurawiny i rodzynek
Polewa:
- serek homo naturalny
- pół łyżeczki żelatyny
- łyżeczka cukru migdałowego
- aromat migdałowy
- płatki migdałowe
2. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia.
3. Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy ze szczyptą soli, wlewamy żółtka i dalej miksujemy. Do masy dodajemy startą marchew i delikatnie mieszamy. Stopniowo dodajemy oliwę i miód ciągle mieszając.
4. Następnie przesiewamy nasze zmielone płatki owsiane, dodajemy proszek do pieczenia i przyprawy, delikatnie mieszamy. Dodajemy orzechy i rodzynki, mieszamy.
5. Ciasto przelewamy do tortownicy i pieczemy przed 50-60 min.
Gdy nasze ciasto 'siedzi' w piekarniku, my zabieramy się za przygotowanie polewy.
1. Serek przekładamy do miseczki, dodajemy cukier i aromat migdałowy, mieszamy.
2. Do garnuszka wlewamy 3 łyżki zimnej wody i rozpuszczamy w niej żelatynę. Stawiamy na piecyk i delikatnie podgrzewamy tak, aby nie dopuścić do zagotowania. Zdejmujemy z ognia i mieszamy w celu ostudzenia.
3. Do serka przelewamy rozpuszczoną żelatynę, mieszamy i wstawiamy do lodówki na 10-15 minut.
4. Gdy ciasto będzie upieczone odstawiamy je na 15 min w celu ostudzenia. Po tym czasie wyciągamy z formy i dekorujemy polewą oraz migdałami (ja je jeszcze uprażyłam).
Smacznego!
No wygląda nawet, nawet :)
OdpowiedzUsuńObłędnie wygląda:D
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie!!!
OdpowiedzUsuńZapowiada się super! I wyglądem i patrząc na składniki :D Przeraziło mnie te 13 łyżek mączki owsianej, ale w sumie wychodzi duża porcja ciasta bo cała tortownica :P
OdpowiedzUsuńNiecałe 200 kalorii na deser to malutko, a smakuję, wiem bo próbowałam kiedyś, bosko! ;))
Dokładnie, nie ma co się przejmować ilością płatków, bo przecież 13 łyżek na całą tortownicę to wcale nie dużo, zwłaszcza, że zazwyczaj używa się szklanki bądź więcej mąki :)
UsuńUwielbiam takie ciasta!!
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie. Aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńcudowne ciacho! zdecydowanie do wypróbowania, uwielbiam takie smaki, a już szczególnie w okresie jesiennym :)
OdpowiedzUsuńMoje ciasto studzi się ponad godzinę :-) dopiero wtedy mogę polewę dać.
OdpowiedzUsuńLubię to ciasto, ale juz mi się przejadło :) teraz szykuje coś zupełnie nowego. Aż jestem ciekawa co mi z tego wyjdzie :P
Brzmi intrygująco, czekam aż się dowiemy co kombinujesz :)
UsuńLubię ciasto marchewkowe. Te wygląda na prawdę smakowicie.
OdpowiedzUsuńŚwietne te ciacho i jakie zdrowe, bardzo ładnie wygląda!
OdpowiedzUsuńA Twój blog dodaję do obserwowanych jest cudowny:)
Jest ME-GA, dzisiaj spróbuję to zrobić. Ciekawe co mi wyjdzie : D
OdpowiedzUsuńMistrzostwo! Wygląda pięknie! :) Z pewnością się skuszę, tylko muszę się zmusić, żeby obrać moje wyhodowane w ogródku marchewki, które mają baaardzo zmutowane kształty... ;)
OdpowiedzUsuńA W JAKIEJ TEMPERATURZE PIEC?
OdpowiedzUsuń180 stopni
Usuńświetny przepis- dodałam do zakładki "do ugotowania":)
OdpowiedzUsuńmi nie wyrosło :((
OdpowiedzUsuńA zrobiłaś wszystko dokładnie tak jak opisałam? Na pewno dodałaś proszek do pieczenia i ubiłaś do sztywności białka?
UsuńMnie tez nie wyrosło ; ( wszystko zgodnie z przepisem i klapa... a jutro jutro miała byc impreza z ciastem ciastemmarchewkowym w roli głównej. Trzeba bedzie odwiedzic sklep
OdpowiedzUsuńA czy można wiedzieć jakiej średnicy jest brytfanna? Moze w tym tkwi problem...
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis jest wspaniały !!!!!!!!!!!!!!!!!ciasto będzie królowało w te święta
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZ polewą z migdałami jeszcze nie spotkałam - wygląda ślicznie :)A czy próbowałaś kiedyś piec ciasto marchewkowe z marchewką w innym niż pomarańczowy kolorze? Nie mam doświadczenia w tej materii i zastanawiam się, czy kogoś kiedyś skusiła chociażby czarna marchew.
OdpowiedzUsuńNie, nigdy nie próbowałam i co więcej, nawet nigdy się z takową nie spotkałam, także dopiero Twój komentarz poszerzył moje horyzonty w tej kwestii :)
UsuńCiasto i w dodatku dietetyczne <3 cud !
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! :D Ale, czy by można je zrobić bez rodzynek i żurawiny, lub tylko z żurawiną? Pytam, bo chcę wiedzieć, czy wtedy nadal będzie smakowało, a rodzynki to dla mnie słaby punkt w każdej potrawie, która je zawiera, ponieważ nie dam rady ich przełknąć ;) Tak jeszcze dodam, że już mi ślinka cieknie na widok tych zdjęć, jak tylko zdobędę składniki, to zabieram się do pieczenia!
OdpowiedzUsuńOczywiście, spokojnie można nie dodawać rodzynek i żurawiny bądź dodać tylko żurawinę. Nie wpłynie to na smak całego ciasta, ewentualnie zamiast tego można dać po prostu więcej migdałów :)
Usuńczego można użyć zamiast zmielonych płatków owsianych? nie mam takich, jedynie błyskawiczne a nie mam w czym zmielić :(
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach wygląda pięknie i pewnie tak smakuje.Mnie to ciasto nie wyszło,pomimo postępowania według przepisu i jestem zwyczajnie zawiedziona.Przydałoby się skonkretyzować informacje dotyczące przygotowania i składników np.jak duża ma być ta tortownica,jaka ilość tego serka do kremu? ale to tak na marginesie;) Spróbuje raz jeszcze,ale z innej strony.Pomimo to, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasto marchewkowe, koniecznie musze wypróbować przepis, tymabrdziej, że ciasto wygląda rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńPotrzebuje dokladniejszych informacji dotyczacych składników :) ile to 400g marchwi-2szklanki? A płatki owsiane-ile łyżek mam zmielic? No i ile wważył serek homo? Jestem niedołęgą w kuchni i boje się że coś zepsuje ;_; nie mam wagi kuchennej
OdpowiedzUsuńMozna zamiast homo dodac gesty jogurt naturalny?
OdpowiedzUsuń